Bądź odważna i połącz beż z kolorem bordowym!
Połącz te dwa kolory i bądź odważna
Zaszalej z kolorem bordowym
Baw się nim!
Beż jest bardzo dobrą podstawą do budowania całych stylizacji. Klasyczny, elegancki, minimalistyczny. Czasami działa jako tło dla innych kolorów, a czasami jest gwiazdą samą w sobie!
Sezon 2018 to zdecydowanie trend beżu, nude i koloru bazowego. Wiele sklepów sieciowych – dostępnych wszędzie ma całe serie właśnie w tym kolorze. Wystarczy się tylko przyjrzeć. Poniżej zaprezentowałam Wam kilka sklepów, w których znalazłam interesujące mnie części garderoby idealnie wpasowujące się w trend beżu. Zamieściłam też odnośniki, aby łatwiej było Wam znaleźć rzeczy, o których wspominam.
ZARA
Spośród wielu wybrałam tylko trzy elementy garderoby, które przykuły moją uwagę najbardziej. Do moich ulubionych zdecydowanie należy kombinezon ze sztucznego zamszu w kolorze beżowym/ piaskowym. Jego cena, jak na standardy tej sieciówki, jest zaskakująca niska, co dodatkowo zachęca do kupna.
Pozostałe dwie rzeczy to spódnica ze sztucznej skóry z wiązaniem również w dobrej cenie i porządnie wykonana oraz klasyczne spodnie z paskiem, idealne jako baza do reszty stylizacji. Beż i już!
H&M
W H&M znajdziemy wiele dzianin w beżowym odcieniu, przykładem może być kardigan w prążki, który będzie idealny na chłodniejsze wieczory. Do tego jest w ponad połowie wykonany z czystej bawełny. Na oficjalniejsze wyjścia dobrym pomysłem będzie dopasowana marynarka, w połączeniu z biała bluzką i spodniami stworzy elegancki i klasyczny zestaw. Dodatkowo jest to fason podkreślający figurę!
Mango
Mango jak zwykle zachwyca nas co sezon pięknymi sukienkami, na wyjścia jak i na co dzień. W tym sezonie również nas nie zawiedli. Podziwiam ich za prostotę, ale też za ciekawe pomysły. Wybrałam kilka sukienek. Na większe okazje proponuję plisowaną sukienkę w odcieniu beżowym oraz długą sukienkę z cekinami. Na co dzień zdecydowałam się również na dwa zestawy, lnianą sukienkę z paskiem lub sukienkę z teksturą wiązaną w talii.
M.
Stylizacja powstała jeszcze przy pomocy istniejącej platformy polyvore.com, która niedawno zmieniła swoją nazwę na ssense.com.